"Nazywał się Geralt z Rivii. Był Wiedźminem zabójcą potworów." Wiedźmin- Gra :)
Geralt szczur :) Husky :) Młodym szczurzęciem będąc dołączył do Mustanga i Doriana. Spokój trwał dopóki hormony nie wzięły nad nim władzy i dorastający szczuras krwi zapragnął. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Anno Domini 2011 został on kłopotliwych jąder pozbawion. Jednakże szczur ten nadal pozostał nieugięty na przyjacielskie swych braci zabiegi, w międzyczasie wszy się nabawiając. I tak do dnia 1 lutego sam w swoim obejściu przebywał, lecz los mu zesłał młodą powabną szczurzycę Yennefer, która będąc nieugiętą ,o jego zabiegi walczyła. I niech mi ktoś nie wmawia, że szczurzęcie zwierzęciem stadnym nie jest (nie mówię o wyjątkach). Obecnie we dwoje w jednej izbie biesiadują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz